Wierzchnie komórki skóry nieustannie obumierają i są zastępowane przez kolejne. Wskutek tego, na powierzchni naszego ciała wytwarza się cienka warstwa martwego naskórka. Częściowo usuwamy go z ciała przy wykonywaniu codziennych czynności, jak zdejmowanie ubrań czy wycieranie twarzy ręcznikiem. Jednak pozostałe warstwy obumarłego naskórka mogą czynić twarz nieestetyczną – co można zrobić, aby się go pozbyć?
Co daje nam usuwanie martwego naskórka?
Złuszczanie skóry i usuwanie obumarłego naskórka ma kluczowe znaczenie przede wszystkim, jeśli chodzi o poprawę wyglądu naszej twarzy – jednak nie tylko. Usunięcie martwego naskórka z powierzchni twarzy, umożliwia otwarcie się porów, dzięki czemu umożliwiamy skórze poprawną wymianę gazową, a także pozbycie się toksyn. Poprawa wyglądu skóry najczęściej idzie w parze z polepszeniem jej ogólnego stanu zdrowia. Warto jednak pamiętać o tym, iż poszczególne kosmetyki mogą w różny sposób oddziaływać na skórę. Będzie to miało szczególne znaczenie dla osób o wrażliwej lub suchej cerze, która podatna jest na podrażnienia i otarcia. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek kuracji, upewnijmy się, że będzie ona odpowiednia dla naszego typu skóry.
Złuszczanie naskórka w przypadku cery normalnej
W przypadku osób, których skóra nie odznacza się ponadprzeciętnym stopniem wrażliwości, ani nie jest wysuszona, złuszczanie skóry można osiągnąć wieloma metodami – zarówno mechanicznymi, jak i poprzez użycie preparatów, dostępnych w drogeriach kosmetycznych. Zdecydowanie najpopularniejszym sposobem na pozbycie się martwego naskórka, jest użycie peelingu do twarzy.
Peeling, a złuszczanie naskórka
Wśród peelingów złuszczających naskórek, możemy wybierać pomiędzy tymi, które jesteśmy w stanie wykonać sami w domu, a kupionymi w drogerii. W przypadku tych pierwszych, najczęściej będziemy potrzebować soli lub cukru i jakiejś kleistej substancji dodatkowej – na przykład mieszanki oliwy i miodu lub mleka. Przepisów na domowy peeling twarzy istnieje naprawdę wiele – pamiętajmy o tym, aby używać wyłącznie składników, na które nie jesteśmy uczuleni.
Ogromną zaletą domowych peelingów z cukru lub soli jest to, iż ich drobne ziarenka rozpuszczają się. Dzięki temu, w przypadku przeciętnego typu cery, nie musimy się przejmować różnego rodzaju podrażnieniami czy otarciami. Jeśli natomiast decydujemy się na peeling z drogerii, upewnijmy się, iż jest on odpowiedni dla naszego typu cery – w przeciwnym wypadku możemy podrażnić lub nawet uszkodzić skórę. Pamiętajmy także, iż stosowanie peelingów częściej niż raz lub dwa razy w tygodniu nie jest wskazane, ponieważ obciąża ono skórę w zbyt dużym stopniu.
Złuszczanie naskórka w przypadku delikatnej i wrażliwej cery
Jeśli nasz typ cery można zakwalifikować jako delikatny lub wyjątkowo wrażliwy – należy dostosować metodę złuszczania naskórka do stopnia wrażliwości skóry. Jeśli natomiast nie jesteśmy pewni – najrozsądniej będzie wybrać najmniej inwazyjne rozwiązanie z możliwych. Jest nim użycie myjki do twarzy.
Jak działa myjka do twarzy?
Chcąc wykorzystać myjkę do złuszczenia naskórka, zwilżmy nią skórę twarzy, a następnie zacznijmy delikatnie pocierać po jej powierzchni, wykonując koliste ruchy. Rozwiązanie to jest zdecydowanie najbezpieczniejszym z możliwych, ponieważ nie bazuje na żadnych substancjach chemicznych (oprócz ciepłej wody), ani drobinach czy granulkach. Myjki sprawdzają się zarówno w przypadku cery wrażliwej, suchej, jak i zwykłej.
Naturalna gąbka do złuszczania skóry
Inną popularną metodą na usunięcie obumarłego naskórka z powierzchni twarzy, jest użycie naturalnej gąbki. Ten sposób jest nieco bardziej inwazyjny od myjki. Nadal jednak będzie dużo bezpieczniejszym wyborem, niż na przykład peeling do twarzy w sytuacji, gdy nie mamy pewności, jak nasza skóra na niego zareaguje. Gąbkę oraz skórę twarzy należy zwilżyć. Następnie, po skręceniu gąbki wykonujemy delikatne, koliste ruchy na powierzchni twarzy. Nie musimy – a nawet nie powinniśmy jej mocno przyciskać. Gąbka doskonale poradzi sobie z usunięciem martwego naskórka bez ingerowania w strukturę skóry.
